beznadziejna gra aktorów, beznadziejne teksty i wykonanie,
jedyne co dobre to scenariusz, ogólnie nie polecam, film prosty dla prostych

Ktoś kto ceni sobie "SWOJE WŁASNE ŻYCIE", zapewne doceni ten film! Osobiście uważam iż film ten powinien obejrzeć każdy, oczywiście każdy kto choć troszkę ma wrażliwości w sobie.

po prostu dobry...co tu dużo pisać...o tym,że ludzie biedni cenią sobie bardziej ludzi niż szmal...i dasz biedakowi walizę pieniędzy, a on napluje ci w twarz ,,,a człowieka nie odda!...koniec kropka

Są dwie wersje : pierwsza to taka że niepotrzebnie oglądałem Ten film ,z racji tej że nie zasnę dziś spokojnie , druga jest taka że Ten film jest najlepszym obrazem polskkiej kinomatografi i każdy powinien go zobaczyć . Wiadomo o co chodzi , bo fabuła nie jest skomplikowana , tak zresztą jak pewnie zycie bezdomnego......

Są dwie wersje : pierwsza to taka że niepotrzebnie oglądałem Ten film ,z racji tej że nie zasnę dziś spokojnie , druga jest taka że Ten film jest najlepszym obrazem polskkiej kinomatografi i każdy powinien go zobaczyć . Wiadomo o co chodzi , bo fabuła nie jest skomplikowana , tak zresztą jak pewnie zycie bezdomnego......

Spodziewałem się po tym filmie dużo więcej. Wiele osób bardzo go zachwalało. Myślałem, że w końcu doczekam czegoś niezwykłego w polskim kinie, zawiodłem się jednak. Moim zdaniem film ten nie jest niczym więcej niż przeciętny dramat. Historia bardzo naiwna i pomimo realnej scenografii, szarego i brudnego miasta, bardzo...

...zrobić film o śmieciarzach. I nie nudzić przy tym. Nie moralizować. Opowiedzieć prostą historię uzbrojoną w lakoniczne środki.
Cóż więcej powiedzieć? Ludziom mającym uprzedzenia do rodzimego kina - dziękujemy. Pozostali mogą przestać czytać moje brednie i rozglądnąć się za tym filmem.

I proszę nie kupować...

.."Edi" sie jeszcze jakos broni..choc osobiscie nie rozumiem zachwytów tym "wiekopomnym" dzielem..druga kwestia..trudno nie lubic Cegielki ale w tym wypadku dostaje tak karykaturalnie dretwe kwestie do wypowiadania ze ociera sie o autoparodie...

To pierwszy polski film, który tak mnie poruszył. Film nie zachęca co prawda do zbierania złomu ale w specyficzny sposób ukazuje życie ludzi z tzw. marginesu. Edi to człowiek, którego mijasz na ulicy a ten film pozwoli ci go zauważyć. Film nie wzbudza litości do złomiarza a pokazuje że każdy jest kowalem swego losu.

"edi"szczególnie podobał mi się pod względem opowiedzianej historii oraz scenariusza - to, co zdarzyło się ediemu było interesujące, co przecież nie często zdarza się w polskim kinie. poza tym z całą pewnością mocną stroną filmu były zdjęcia i muzyka -zawsze odpowiadająca nastrojowi.
ale muszę przyznać, że nie...

Ma coś w sobie Edi, wielki spokój czego brać wielu ludziom szczególnie w dzisiejszych czasach oraz wielkie myśli których juz nikt chyba nie ma.

Nie miałam wielkiej ochoty iść na ten film. Dzięki mojej siostrze a dokładnie jej klasie miałam mozliwość zniamy zdania. Film jest zupełnie inny niz pozostałe filmy. Ukazuje on całkowicie w 100% życie codzinne ludzi bezdomnych w Polsce.

edi złomiarz rządzi!!!!!!!!!!!
ja też jestem złomiarzem i to porządna robota!

edi złomiarz rządzi!!!!!!!!!!!
ja też jestem złomiarzem i to porządna robota!

Myślę że to jeden z lepszych filmów. Niesie przesłanie i pokazuje realia życia ludzi którzy borykają się z problemem "jak przetrwać". Mądry i daje dużo do myślenia...ale wątpię żeby tak wpłynął na ludzi że zauważają Ediego...myślę że tylko zdali sobie sprawę z istnienia takich ludzi jak on:))

Lubię film edi i pana Henryka Gołębiewskiego, nie ma lepszego aktora od niego!!

w nazej ojczyznie jest dużo takich Edi-ch na kazdej ulicy jacys bezdomni. Reżyser filmu trafił w nasze serca!! niektórzy z nas byli takimi Ediami a niektórzy moga nimi zotac to przykre:((((((((((((((( Mam prośbe to reżesera aby nakręcił cos podobnego może tym razem o politykach leppper by sie nadawał jak wybawiciel...

Bardzo podobał mi sie ten film. Szczególnie rola Ediego, w którą wcielił się Henryk Gołebiewski. Trochę zal mi życia Ediego.

Historia naiwna, choć pełna ludzkich uczuć, których brak na codzień wokół. Zal serce ściska na widok człowieka, który niegdyś był zabawnym urwisem, dziś nosi brzemię bezradności i znak bezwzględności obecnych czasów. Znakomita muzyka, piękna historia choć... nieprawdopodobna.

świetny film, który poruszy każdego, a ten kto sie z tym nie zgadza, chyba niewiele wie o życiu. pozdro- hania