PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34692}

Edi

7,3 43 778
ocen
7,3 10 1 43778
6,5 13
ocen krytyków
Edi
powrót do forum filmu Edi

jestem rozczarowana

ocenił(a) film na 3

powiem szczerze: zawiodłam się... idąc na ten film miałam nadzieje, że jednak polski film nie musi byc dołujący, nie musi opierac sie na samych wulgaryzmach, nie musi miec smutnego zakonczenia..... a jednak tak jest... chyba nie doczekam sie nigdy pozytywnego filmu naszej rodzimej produkcji... za co te wszystkie nagrody? ja wiem zdjecia szarego nieba bardzo podnosza na duchu etc To jest ten sam klimat co "Czesc Tereska" czy "Meska sprawa " po prostu dołujacy... Czy nigdy nikt nie nakreci filmu o nas? Wszystko tylko margines? czy napradwe tylko to jest w naszym kraju- przekrety i inne ciemne interesy, wodka, brutalnosc, soczyste slownictwo? naprawde zawiodłam sie na tym filmie, może faktycznie Edi jest pozytywna postacia wsrod całej reszty, ale coz z tego jak zaraz mamy obraz kobiety stojacej nad grobem meza, ktora klnie na niego uzywajac mocnych epitetów... wszystko powinno miec granice... zdaje sobie sprawe z tego, że tak jest, ze istanieja takie sytuacje w kraju, spotykamy sie z tym, ale czy nie mogłby powstac jakis pozytywny film? ja mysle, ze na codzien mamy dosc przygnębiających scen, dlatego film powinien dodawac jakiejs otuchy, relaksowac, a nie dołowac.... Jest faktycznie pare madrych sentencji w filmie, ale cały film sam w sobie jest strasznie dolujący...

polinqa

słówek kilka
co prawda nie widziałam jeszcze "Ediego", ale postanowiłam napisac.
chyba rozumiem o co Ci chodzi. Tez już jakiś czas temu zastanawiałam się dlaczego u nas robi się tylko albo ekranizacje lektur (Ogniem i mieczem, Pan Tadek, teraz Zemsta niedługo pewnie coś nowego wymyślą...), na które wszyscy idą bo wypada albo w szkole każą, albo kręcą jeszcze głupie filmidła wzorowane na niby amerykańskich (to są te wszystkie niby komedie a są takie że ręce opadają) albo trzecia kategoria - filmy ambitne. Z tym że te filmy ambitne są właśnie takie, jak piszesz - dołujące, o marginesie, blokowiskach (to bardzo modny temat zauważyłam) i tym podobne. Ja wiem że są takie rzeczy naprawde, ale to nie znaczy że tylko o tym filmy mają robić. I to nie znaczy, że wszędzie tak jest!!! ja osobiście nie mieszkam na osiedlu gdzie gdzieją się rzeczy jak w "Teresce" czy coś takiego. I nie wszyscy ludzie mieszkają w takich blokowiaskach. Czy filmowcy nie mogą wziąść tego pod uwagę i nakręcić filmu o normalnych osiedlach/ludziach? Może też być o np. zbieraczu złomu, ale tak żeby nie miec po tym doła przez tydzień. tak też można. I to też działa na widza.
Tak bardzo przydałoby sie troche fantazji... czy naprawde nikt u nas nie moze wpaść na jakiś bardzo ciekawy pomysł, czy nikt u nas nie wymyśli takiej powiedzmy "Amelii", która się podobała, "Ziemi niczyjej" która była moze też nie najweselsza, ale jednak mądra i pomysłowa, "American beauty", który był też niekonwencjonalny i pomysłowy, "Trainspotting", "Goło i wesoło", "Billy Elliot" czy ogólnie coś z brytyjskiego typu kina... tam mają pomysły.
A u nas? nakręca film o bezrobotnych (jak wspomniany powiedzmy "Goło i wesoło") i byłby on albo znów dołujący albo jakiś denny.
A tematów do nakręcenia byłoby mnóstwo: polskie szpitale (ale byłaby komedia), szkoły, biura, straż pożarna, środowisko polskich kinomaniaków (hehe... o nas), zbieraczy znaczków, internautów (no tak, był "haker", ekhm...), młodzież ktora zakłada zespół rockowy/ postanawia nakręcić film... mozna wymyślać W NIESKOŃCZONOŚĆ

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 3
Nostromo

no własnie...
własnie mysle identycznie, a wszyscy jak sie uwzieli na jeden rodzaj filmu to go męcza w nieskończoność, już gdyby tego Ediego zrobili chocby ze szczesliwszym zakonczeniem, wycieli troszke tych wulgaryzmów... odrazu byłoby to cos innego...
a wczoraj po powrocie z kina zapragnęłam obejrzec cos pozytywnego, ten film mnie przybił, właczyłam TV i z przyjemnością obejrzałam "Uciekająca panne mlodą" nie chodzi mi nawet o tresc czy zabawne dialogi, ale choćby o nastroj... wszystko takie pozytywne... ogladając cos takiego mozna sie zrelaksować, a Edi? czy naprawde nie mogłoby powstac u nas coś takiego jak napisałaś np.: Amelia? jesli mam iść na ambitny film, to wybiore Allena, po tym zawsze wyjde z kina bez mieszanych uczuc...a polskie filmy, niestety dołują... a szkoda, bo myslałam, że może cos sie zmieni...
no i jeszcze jedno, patrze na te wszystkie filmy zagraniczne i patrze na nasze rodzime i tak sobie mysle jak spostrzegaja nas inni? jak spostrzegaja nas Polaków... jako pijaczków, złodziei, margines społeczny, bez ambicji, bez dążenia i z "wyrafinowanym" słownictwem...
wiesz, choc nakrecimy cos razem o normalnych ludziach:) pozdrawiam cieplutko:)

użytkownik usunięty
polinqa

Nas?
O nas? Czyli o kim? Może to Twoje nie dołujące "nas" jest niestety w mniejszości....

użytkownik usunięty
polinqa

To przecież Polska
Ależ to przecież nasza polska rzeczywistość. Natomiast w porównaniu z "Cześć Tereska " czy " Męską Sprawą" nie jest to film
społeczny ale raczej pozytywny w sensie przesłania;chyba niemenelskiego. Natomiast jesli mówisz ,że on nie jest o tobie .Może zgoda,nie wiem? Wystrczy chyba przejść się ulicą. Co do sceny na cmentarzu .Tak ci ludzie mówią ,tak wyrażają swoje uczucia . Nie moga mówić językiem poety czy Zanussiego. Zwróć uwagę,ze Edi nie klnie .a jego postać uosabia nadieję ,miłość i przyjażń.Słowem świat taki jest . Edi to symbol dobra nie zaś żywy człowiek

ocenił(a) film na 3

hmmmm
wiesz może masz i troszkę racji, ale co do tego, że Edi nie klnie to sie nie zgodzę. Był moment kiedy własnie tak myslałam, lecz potem dokładniej się wsłuchałam w to co mówi... i jednak tez mu się zdarza, choc zapewne jak każdemu.
A czy to jest faktycznie odbicie rzeczywistości? a sam Edi nadzieją? w jakims stopniu sie z Toba zgodze, ale jesli nadzieja jest wrocenie do punktu wyjścia i brak ambicji to ja jednak tego nie spostrzegam jako nadzieje... no i nie mów mi, że ludzie nad grobem zmarłych mówia takim językiem. Owszem nie recytuja poezji, ale wydaje mi sie, że takie zachowanie jest po prostu nieodpowiednie. Wyobrazasz sobie taka sytuacje wsrod Twoich bliskich? ja nie... owszem moze i sa tacy ludzie, ale czy to jest wystarczający powód aby krecic o tym film? mysle, że jednak są jeszcze ludzie odznaczajacy sie troszke wyższa kulturą.
Mi osobiście wieksza przyjemność sprawia obejrzenie naprawde czegos ambitnego niżeli dołowac sie obrazem marginesalnej codzienności... pozdrawiam

użytkownik usunięty

bla bla
rzezcywistosc polska? co ty ? niech zgadne mieszkasz na stale w paragwaju a polske widziales na obrazkach

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones